środa, 13 czerwca 2012

Rozdział 4


Rozdział czwarty
Nowe miłosne doświadczenia


Tego dnia byłaś strasznie nie wyspana bo koszmary nawiedzały cię w nocy. Wstałaś z łóżka ok. 11 rano. Przypomniałaś sobie że wczoraj wyłączyłaś telefon tak więc wzięłaś go z półki i włączyłaś go. Odczytałaś wiadomości, napisała do ciebie przyjaciółka ze szkoły mówiąc że wraca z wakacji i będzie dziś albo jutro w Anglii. Napisali też do ciebie oczywiście chłopacy. Harry cię przepraszał za tamten wieczór, Liam dopytywał się co u ciebie i mówił że chłopacy są jacyś przymuleni przez to że nie odpisujesz, Louis napisał że jeżeli w ciągu godziny nie odpiszesz mu to wbija do ciebie na chatę i robi zadymę, Niall jak to Niall po wczorajszym dniu chce to powtórzyć i powiedział że jak już się oswoję z faktem że jestem sławna i lubiana to chętnie mnie zabierze na plaże itp. Natomiast to co Zayn do ciebie napisał spowodowało że motylki zaczęły ci latać w brzuchu :
Hejka Paulina… wiem że jest ci ciężko z nową sytuacją i chcę ci pomóc z tym. Naprawdę możesz mi zaufać… Od tego czasu co zostałaś u mnie na noc nie mogę przestać o tobie myśleć, sprawiłaś że czuję się samotny w moim domu gdy ciebie w nim nie ma. Chciałbym zaprosić cię na randkę i porozmawiać bo to nie jest sprawa na telefon. Błagam odpisz mi.
Zayn <3 xx

„I co ja mam teraz zrobić ?! Ta dziewczyna wyraźnie powiedziała że mam się nie zbliżać do Zayna… Hmm… a może porozmawiam z nim o tym.” – myślałaś. Odpisałaś chłopakom że jest już wszystko w porządku. Harremu wybaczyłaś, Niallowi powiedziałaś że z chęcią powtórzy wczorajszy dzień z nim ale nie dziś natomiast do Zayna zadzwoniłaś.
-         Halo… - usłyszałaś zaspany głos po drugiej stronie słuchawki.
-         Och, Hej Zayn to ja Paulina… jak cię obudziłam to przepraszam … mogę zadzwonić później…
-         O nie z kąt że znowu… nie obudziłaś mnie! Hmm przeczytałaś moją wiadomość? – zapytał wyraźnie rozbudzony.
-         no właśnie tak… i chciałabym z tobą porozmawiać ale proszę przyjdź najpierw do mnie bo chcę ci coś pokazać…
-         świetnie to ja będę za niedługo !
-         Uhm.. no dobrze czekam,
-         Do zobaczenia za godzinę ! – powiedział po czym się rozłączył.
Poszłaś się szybko wykąpać i przebrać. Włosy postanowiłaś pozostawić rozpuszczone tak więc rozczesałaś je i pomalowałaś się. Usłyszałaś dzwonek, zbiegłaś na dół ale twój ojczym cię uprzedził i otworzył drzwi. Wpuścił Zayna do domu.
-         Dzień dobry proszę pana, jestem Zayn i przyszedłem do Pauliny.
-         Och witaj, Paula jest u siebie…
-         Cześć Zayn – powiedziałaś i podeszłaś do niego się przytulić. – Będziemy u mnie w pokoju jak co tato …
-         Dobrze, ale wiesz no ten … a idź już dziecko …
Zayn zaczął się śmiać a ty zrobiłaś się cała czerwona. Poszliście do pokoju.
-         a więc co chciałaś mi pokazać ?
-         uhm no… bo słuchaj. Po tym jak zaśpiewałam w tym klubie zaczęłam dostawać listy od fanów… ale nie tylko moich fanów.
-         Jak to nie twoich? A czyich w takim razie?
-         Waszych… znaczy się psychofanek 1D … i to nie są wcale takie miłe liściki … a zresztą sam zobacz. – podałaś chłopakowi dwa listy w których znajdowały się groźby.
Zayna mina stawała się coraz groźniejsza czytając wiadomości… jak już je przeczytał siedział zamyślony,
-         Zayn?
-         Tak nie może być Paulina! Rozumiem to nasze fanki itp… ale nie jesteśmy ich własnościami! Oh… trzeba coś z tym zrobić!
-         Tak ale co ?
-         Hmm zrobimy twitcama z chłopakami i powiemy im co o tym myślimy.
-         Ale jak te dziewczyny się wkurzą i naprawdę coś zrobią?
-         Nie pozwolę ciebie skrzywdzić … - powiedział. – Paulina, chciałem ci powiedzieć że mi się podobasz- podszedł do ciebie i złapał cię za rękę- Chciałbym się ciebie zapytać czy, no wiesz… eh nie umiem tego wyrazić słowami.
Złapał cię pod brodę, uniósł twoją twarz i złożył na twoich ustach delikatny pocałunek. Twoje serce zaczęło pędzić jak oszalałe a motyle w brzuchu stały się prawie nie do zniesienia. Z czasem wasz pocałunek stawał się bardziej namiętny. Zayn oderwał się od twoich ust i szepnął:
-         Paula, chyba się w tobie zakochałem…
Nie umiałaś wydobyć s siebie żadnego dźwięku tak więc wtuliłaś się tylko w jego bluzę i zaczęłaś płakać ze szczęścia.
Jak już przyzwyczaiłaś się do tego faktu powiedziałaś:
-         Zayn, ale na razie nie mówmy nikomu dobrze? Boję się tych dziewczyn…
-         Dzisiaj zrobimy tego twitcama, zadzwonię do chłopaków i powiem im aby przyszli do mnie za godzinę. Pójdziesz z nami i jeśli chcesz powiem że jesteśmy razem i że jeśli coś się tobie stanie przestanę śpiewać… Z koro mnie tak bardzo wielbią to powinny się przestraszyć i zostawią cię w spokoju …
-         Ale Zayn nie możesz ryzykować dla mnie kariery!
-         Paulina…
-         Nie dobra jedziemy teraz do ciebie … muszę porozmawiać z Niallem, tylko z nim mogę o nas porozmawiać… chcę wiedzieć co on o tym myśli, tylko on mnie rozumie … nie licząc oczywiście ciebie..
-         Oh no dobra.
Wzięłaś telefon oraz listy z groźbami i zeszłaś z Zaynem na dół. Powiedziałaś mamie że wychodzisz i nie wiesz kiedy będziesz. Do Zayna pojechaliście taksówką. W między czasie Malik zadzwonił do chłopaków aby przyszli do niego. Gdy dojechaliście pod dom chłopacy już czekali. Weszliście do środka i pociągnęłaś Nialla do kuchni natomiast Zayn poszedł z listami do salonu powiedzieć o nich reszcie.
-         Co się stało ? – zapytał Niall
Podeszłaś do blondyna i się do niego przytuliłaś. Powiedziałaś mu o listach na co on zareagował podobnie jak Zayn.
-         no i, Zayn powiedział że się we mnie zakochał … a ja nie wiem co mam robić. Jak na razie jestem z nim ale boję się że te typiary coś mi zrobią i dlatego Zayn wpadł na pomysł z tym twitcamem…
Na wieść że jesteś z Zaynem , Niall trochę posmutniał ale powiedział :
-         Paulina tu chodzi o twoje bezpieczeństwo ! nie pozwolimy żeby ci się coś stało, przecież to się dzieje częściowo przez nas … to my cię zabraliśmy na te karaoke! A w dodatku przyjaciół nie zostawia się w potrzebie … chodź pójdziemy robić tego twitcama.
Dołączyliście do chłopaków. Wspólnie omówiliście co macie powiedzieć na tym wideo. Liam wysłał wiadomość na twitterze i facebooku o twitcamie. Powiadomiliście też z Zaynem że jesteście parą na co Harry tylko prychnął , Liam wam pogratulował a Louis się tylko uśmiechnął.
Godzinę później chłopacy zalogowali się na twittera i rozpoczęli wideo.
-         Helo Directioners! – powiedział Louis – mamy do was bardzo ważną sprawę… a raczej prośbę!
-         Jak wiecie przyjaźnimy się z Pauliną od niedawna… i doszły nas słuchy że niektóre z was są bardzo nie miłe dla naszej przyjaciółki…- rzekł Liam.
-         Tak więc doszliśmy do wniosku że jeżeli ktoś z was wyśle jeszcze jeden list z groźbą do Pauliny… - Harry
-         To Zayn przestanie śpiewać … a ja razem z nim! – Niall
-         Więc radzę wam się zastanowić czy warto … bo od dziś jestem z Pauliną oficjalnie… i jak któraś z was zrobi jej krzywdę bądź jej rodzinie to one direction się rozpadnie- Zayn.
Chłopacy skończyli mówić na ten temat i zaczęli raportować co się ostatnio w ich życiu działo i to co zawsze wyprawiają na twitcamach czyli wygłupiali się. Dziewczyny zasypali ich lawiną komentarzy… w niektórych były przeprosiny za znajome które napisały te listy, niektóre mówiły że cieszą się że Paulina i Zayn są parą a inne pisały że kochają chłopaków i zapewniają że będą cię wspierać żebyś się nie dawała psychofankom.   Chłopcy pożegnali się z fankami i Louis powiedział :
-         Chyba się udało!
-         Na szczęście… też tak myślę i mam nadzieje że dadzą ci spokój Paula… - Niall.
Rozmawiałaś z chłopakami i wygłupialiście się. W pewnym momencie Liam powiedział :
-         Ej ja muszę spadać … umówiłem się z Danielle…
-         W sumie to Eleanor też ma do mnie wpaść bo do kina idziemy…
Liam, Louis i Harry zaczęli się zbierać. Czułaś że Harry się wściekł na wiadomość że jesteś z Zaynem. Niall powiedział że nie chce przeszkadzać nowej parze więc także się z tobą pożegnał całując cię w policzek.
Gdy chłopacy poszli poszłaś z Zaynem do salonu pooglądać filmy. Leciała akurat reklama z x-factora. Zapraszali na castingi i że najbliższy z nich odbędzie się w Luton.
-         Paula musisz wziąć w tym udział! Wygrasz z pewnością!
-         Tsaa jasne, i co jeszcze?!
-         No Pauliinaa… - przytulił się do ciebie i wasze usta dzieliły minimetry.  – Czemu nie możesz spróbować ? – zapytał po czym zaczął cię namiętnie całować. Nie mogłaś się mu oprzeć. Położyłaś się na nim a on zaczął całować cię po szyi… Tuliliście się tak aż w końcu stwierdziłaś że czas iść do domu.
Zayn zadzwonił po taksówkę i pojechaliście do twojego domu. Po drodze postanowiliście powiedzieć twoim rodzicom że jesteście ze sobą. Weszliście do domu, na szczęście a może nie szczęście i mama i ojczym byli w domu.
-         Kochanie to ty?
-         Tak mamo!
Mama weszła na korytarz :
-         O widzę że przyprowadziłaś gościa … hmm czyżbym się nie myliła? Jesteś razem z tym Harrym w zespole … i tym blondynkiem co tu wczoraj był ?
-         Tak to ja heh…
-         Mamo przedstawiam ci Zayna… to mój chłopak…
-         O naprawdę ? – uśmiechnęła się – Hmm to może zostaniesz na kolacji ?
-         Z chęcią ! – powiedział Zayn i udaliście się do kuchni.
Usiedliście do stołu  i zaczęliście rozmawiać. Zayn z twoim ojczymem znaleźli wspólny temat – Euro 2012. Mama podała kanapki i picie i wszyscy zaczęli jeść. Zayn napomniał coś o tej reklamie x – factora co widzieliście w telewizji na co twoja mama odparła:
-         Ej skarbie, przecież masz wielki talent… sprzedawczyni w sklepie nawet cię pochwaliła jak dzisiaj byłam na zakupach. Przecież byłaś już w telewizji… co jest w tym złego żeby spróbować?
-         A na dodatek masz już wielu fanów ! Paulina naprawdę zastanów się dobrze nad tym. Masz jeszcze dwa dni do castingu w Luton… to jest ostatni casting ! skorzystaj z okazji… powiedział Zayn
-         Oh no dobrze już ! Pójdę tam o ile pójdziecie ze mną!
-         Załatwione hehe… Chłopacy popierają mnie w tym abyś zaczęła śpiewać więc o to nie masz się co martwić!
-  Oj już jedz …
Rodzice zaczęli się śmiać a ty znowu zrobiłaś się cała czerwona. Jak każdy już zjadł poszłaś z Zaynem zmywać naczynia. Po skończonej robocie odprowadziłaś go do drzwi.
-         Zadzwonię do ciebie jutro rano. Jak będziesz chciała możesz iść jutro z nami na mini koncert. Jest on w Londynie o 11… ale przyjedziemy po ciebie szybciej.
-         O kurczę ! Jutro moja przyjaciółka wraca z wakacji… pewnie będzie chciała się ze mną spotkać! Daria jest taką samą waszą fanką jak ja !
-         To możesz ją zabrać… macie wstęp bezpłatny.
-         Świetny pomysł… dziękuję Zayn. – podeszłaś do niego i złożyłaś mu na ustach gorący pocałunek.
-         No już koniec gołąbki! – powiedział ojczym.
-         Heh do jutra kochanie – musnął twój policzek ustami  na pożegnanie.
Udałaś się do kuchni nakarmić Lux i pobiegłaś na górę do siebie. Puściłaś wody do wanny i nalałaś malinowego płynu. Jak zwykle puściłaś muzykę i poszłaś się kąpać. Wysłałaś smsa do Darii z zapytaniem o której jutro będzie. Chwilę później odpisała że tak i że ma zamiar od razu do ciebie wpaść. Pewnie jeszcze nie wie że poznałam chłopaków… napisałaś jej :
Szykuj się na wielką niespodziankę! I postaraj się być u mnie jak najwcześniej !
Odpisała:
 Paulaa ty kochasz mnie wkurzać no niee ? Gadaj co to za niespodzianka! Bo jak nie to wparuję ci na chatę o 5 rano!
Ty:
Haha mi to nie przeszkadza… i tak ci nic nie powiem.. ale wiedz że to o czym marzysz od dwóch lat się jutro spełni! Ja idę spać … Dobranoc c: :**
Odłożyłaś telefon na półkę obok wanny dokończyłaś się myć. Wyskoczyłaś z wody i przebrałaś się w pidżamę po czym poszłaś spać.

1 komentarz:

  1. Extra, jak wszystkie. Tylko Mi się wydaje, że Paulina by bardziej pasowała do Niall'a ale i tak jest super!!! :D :D

    OdpowiedzUsuń