poniedziałek, 3 września 2012

*Imagin Lusiaczka*

Heloł :D

Niejestem pewna czy chcecie bym dokańczała opowiadanie ponieważ niemam komentarzy -.- Jeśli wam się nie podoba ok... ehm może to się spodoba :P *Le Imagine* ode mnie :D 


Siedziałaś ze swoim chłopakiem na ławce w parku, w cieniu drzewa dębowego i rozmawialiście. David miał ci coś ważnego do powiedzenia…
D: No więc [T.I] bo jest taka sprawa… kocham cię, albo nie... inaczej. Kochałem cię ale wiesz no boo… w moim życiu pojawiła się pewna kobieta i to no wiesz... Kate…
Potrzebowałaś chwili aby zrozumieć co właśnie powiedział ci David… „kobieta” mnie nigdy tak nie nazwał… ale o czym ja myślę! ON jedyna osoba która istnieje w moim życiu i którą kocham całym sercem chce mnie porzucić?! W dodatku z moją przyjaciółką?! O niee…
T: Ale Dav! Czemu.. co ja takiego zrobiłam? T-ty n-nie możesz… - głos ci się łamał…
D: {T.I} przepraszam, naprawdę przepraszam… - powiedział po czym wstał i odszedł szybkim krokiem nie oglądając się za siebie…
Byłaś załamana. Nawet nie wiedziałaś kiedy zaczęłaś płakać… nie miałaś na nic ochoty, nie miałaś ochoty żyć. Zaczęło się robić ciemno ale nie zamierzałaś wstawać z ławki. Byłaś zapłakana i spuchnięta… wycierałaś nos rękawem…
- Spróbuj tego.
Podskoczyłaś przestraszona. Boże, co za upokorzenie. Obok stał chłopak, mniej więcej w twoim wieku, który proponował ci śnieżnobiałą chusteczkę do nosa.
-Długo tu jesteś? – zapytałaś aż za bardzo świadoma jak musiałaś wyglądać : czerwona twarz, podpuchnięte oczy, cieknący nos.
-Wystarczająco długo, żebym się zorientował, że przyda ci się chusteczka – powiedział żartobliwie, delikatnie machając mi nią przed twarzą.
Okej. Albo chusteczka, albo smarkanie w rękaw – pomyślałaś. Wzięłaś chusteczkę i wytarłaś oczy i nos.
-Dzięki – wymamrotałaś, nie mogąc się zmusić by na niego spojrzeć…
-Niema sprawy – Nieproszony przysiadł się do ciebie. Nie byłaś w towarzyskim nastroju, więc po prostu udawałaś że go tam nie było. Obserwowałaś mur oddzielający ulicę od parku. Porastały go pnącza, jakieś rośliny o błyszczących ciemnozielonych liściach i intensywnie pachnących kremowych kwiatach.
- Jaśmin – powiedział chłopak, jakby czytając w twoich myślach. Wreszcie zdecydowałaś się na niego spojrzeć: miał jasne blond włosy i był wysoki.
- Co ty tu robisz? – zapytałaś.
-Mieszkam tam, wskazał na budynek znajdujący się na drugim końcu parku. – nie chciałem cię szpiegować, pomyślałem że może źle się czujesz…
-Nie – odparłaś ponuro – po prostu mój… były chłopak okazał się debilem… no i zdradził mnie z moją przyjaciółką…Mam już go dość!
-Rozumiem. Czasami ma się po prostu wszystkiego dość….
Podniesłaś wzrok i spojrzałaś w jego błękitne oczy, zastanawiając się czy to możliwe że naprawde rozumiał. Nie. Oczywiście że nie. Wstałaś i podeszłaś do fontanny na środku parku. Ochlapałaś sobie wodą twarz.
- chyba muszę zacząć nosić ze sobą chustkę – westchnęłaś.
Roześmiał się. Uświadomiłaś sobie że był naprawdę niezły. Zrobiło ci się gorąco bo uświadomiłaś sobie że mu się przypatrujesz i zażenowana spuściłaś wzrok. Kiedy ponownie na niego spojrzałaś przypatrywał ci się uważnie…
- Hehm cóż za szczęście, na razie nie odbiłem dziewczyny mojemu najlepszemu przyjacielowi…
Na moment obsadziłam siebie w roli jego bezimiennego najlepszego przyjaciela, wyobrażam sobie że poznaję tego faceta, czuję że mu się podobam, on podoba się mnie, i mam świadomość, że wkrótce on mnie odbije swojemu kumplowi. Przeszedł mnie dreszcz.
- Jak masz na imię?
- [t.i]
 Wstał i podał mi rękę. Spojrzałam na jego twarz o regularnych rysach, na jego hipnotyzujące niebieskie oczy. Ujęłam jego dłoń. Nie mogłam uwierzyć, kiedy delikatnie pocałował moją rękę.
- Bardzo mi miło [t.i]- powiedział, pobudzając każdą komórkę mojego ciała. – Mam na imię Niall.
Niall powtórzyłam w myślach. Po czym odszedł umawiając się z tobą na jutro…

Następnego dnia jak piorun uderzyły cię wczorajsze wspomnienia… Dav, Kate, Zdrada… Niall. Blond włosy chłopak o uroczym aczkolwiek uwodzicielskim spojrzeniu przez które miliony dziewczyn zapewne mdleje. Zorientowałaś się że odkąd go spotkałaś, a raczej on spotkał ciebie , przestajesz myśleć o Davidzie… Co się ze mną dzieje! Znam go od paru godzin a już wywraca mój świat do góry nogami! … Ogarnęłaś się i poszłaś na spotkanie z nieziemskim blondynem.
-O Hej – przywitał cię Niall.
-Cześć – odpowiedziałaś i poszliście na spacer.
Byliście w parku. Rozmawialiście o różnych rzeczach, okazało się że Niall jest muzykiem. Należy do pewnego boysbandu One Direction. Opowiedział ci o chłopakach i ogółem w skrócie o swoim życiu. Nagle rozmowa poszła na zły tor. Rozmawialiście o miłości… po paru minutach strasznie się zmieszałaś i wymsknęło ci się coś o „Was” jakbyście byli parą…
- czego chcesz ode mnie [T,i]?
- czego chce od ciebie?
- w związkach ludzie mają wobec siebie różne oczekiwania – wyjaśnił cierpliwie –dziewczyny mogą chcieć żeby ktoś się nimi zaopiekował albo żeby płacił za różne rzeczy, szukają kogoś, kim będą mogły się pochwalić przed znajomymi. Faceci mogą chcieć atrakcyjnej dziewczyny, z którą będą się pokazywać, albo kogoś kto będzie o nich dbać, albo po prostu kogoś do łóżka. Ludzie boją się samotności, więc szukają swoich drugich połówek – mówił cicho, nieco przybity. Otworzyłaś usta ze zdziwienia po czym wybuchłaś.
- co za przygnębiający, staroświecki, seksistowski pogląd na związek! – stwierdziłaś. Czułaś się urażona, „on uważa że chciałam go wykorzystać?!” – skąd ty się wziąłeś!
Niall przechylił głowę, przyglądając ci się. Patrzzyłaś na jego włosy, piękne oczy… był taki słodki i pociągający-pomyślałaś -… nigdy nie sądziłaś że te dwie cechy mogą istnieć jednocześnie! Tyle że dlaczego był takim głupkiem?!
- i od kiedy jesteśmy w związku ?- zapytałaś ze złością w głosie – widzimy się drugi raz! – Zacisnęłaś usta uświadamiając sobie że tego właśnie chciałaś. – i nie oferuję ci niczego, Wolałabym spędzić resztę życia sama, niż związać się z facetem, który zastanawia się czego ja chcę od niego! Ale nie wiem dlaczego miałbyś się martwić? Wyraźnie mniemasz nic do zaoferowania!
Ruszyłaś zdenerwowana w stronę furtki w murze. Wściekłaś się na niego za to że wszystko zniszczył, że zniszczył spokój. Ale nie zdążyłaś otworzyć furtki, bo Niall złapał cię za rękę i odwrócił do siebie. Jego twarz wyrażała emocje które nim targały: niepewność, nadzieja, miłość i… ogromne pragnienie.
- Zdziwiłabyś się, co mogę ci zaoferować – rzucił, po czym pocałował cię tak jak Dav nie całował cię nigdy w zyciu. Jak nikt inny cie nie całował. przechyliłaś głowę, nawet przez myśl ci nie przeszło żeby się oprzeć, wiedziałaś że chciałaś tego od samego począdku. Zamknęłaś oczy i odwzajemniłaś pocałunek. Ręce powędrowały na jego szyję, czułaś się tak jakbyś straciła  kontrolę nad ciałem. Miałaś wrażenie że całowaliście się całe wieki, aż wreszcie się od siebie oderwaliście. Niall wyglądał na równie wstrząśniętego jak ty. Przyłożyłaś palce do ust. Niall oddychał ciężko. Przeczesał ręką blond włosy i odwrócił wzrok. A ty myślałaś jedynie o tym że twój świat właśnie zadrżał. „ To był tylko pocałunek, ale kiedy się całowaliśmy czułam że wszystko wraca na swoje miejsce i znowu ma sens.”
- przepraszam – wymamrotał zmieszany.
- nie przepraszaj -  szepnęłaś starając się pozbierać na co on spojrzał na ciebie zaskoczony aczkolwiek zadowolony. Podszedł do ciebie już bardziej pewny i znów zaczął cię całować…
- proszę nie kłućmy się już… zależy mi na tobie i coś czuję że się w tobie zakochałem… szepnął ci do ucha.
- Też tak sądze… - odpowiedziałaś
Ten pocałunek rzeczywiście zmienił ciebie oraz cały twój świat. Wybaczyłaś Davidowi, poznałaś cały skład 1D oraz dziewczyny Liama, Zayna i Louisa. Zaprzyjaźniłaś się z nimi. Czułaś że wszystko wróciło na swoje miejsce.

4 komentarze:

  1. Zajebiste ! :D
    Zapraszam do mnie --- > www.onedirectionopowiadani.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebiste ;D sory że pod każdym rozdziałem nie daję ci komentarzy ale nie chce tracić czasu i od razu przeskakuje na następny rozdział :D to jest boskie ;D skąd ty bierzesz na to pomysły? :D hehe

    OdpowiedzUsuń
  3. S
    SU
    SUP
    SUPE
    SUPER
    SUPE
    SUP
    SU
    S
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAJLEPSZY IMAGIN JAKI CZYTAŁAM!!! brawo

    OdpowiedzUsuń