Rozdział 25

No i jest kolejny rozdział :D Mam nadzieję że się spodoba ;3 Ślicznie dziękuję za komentarze <3 Nexta napiszę na za tydzień... nawał obowiązków + Za niedłógo mam sprawdziany 3 klas -.- Hmm Co Wy na to żebym napisała taki a la rozdział z punktu widzenia Nialla? Czekam na opinie i odpowiedzi ./Lusiaczek

Rozdział dwudziesty-piąty

pół finał x-factoru

Byłaś w drodze do Londynu na pół-finały x-factoru. Nie chciałaś tam jechać, przypominały ci one o One Direction, przypominały ci one o Niallu. Chcąc nie chcąc rozpłakałaś się... jak ten tydzień szybko minął...

-Paula, wszystko w porządku?- usłyszałaś

-Tak mamo, jedź... chce mieć to już za sobą..

Robiło ci się nie dobrze na myśl kogo możesz spotkać na miejscu... Perrie, Daria... nie. Nie chciałaś się z nimi spotykać. Mimo że Darq była twoją przyjaciółką, nie mogłaś znieść tego że jest z Harrym i zerwałaś z nią wszelkie kontakty. Podjechałyście pod teatr. Jak zwykle było tutaj wiele ludzi i paparazzi. Gdy tylko wysiadłaś z samochodu każdy cię okrążył. Nie ominęło się bez wrednych komentarzy, wścibskich pytań i zdjęć które miały cię jeszcze bardziej pogrążyć. Serce ci się krajało, ledwo to wytrzymywałaś. Szłaś ku drzwiom z opuszczoną głową.

Siedziałaś w pokoju dla uczestników i czekałaś na swoją kolej. Myślałaś o tym co zaśpiewasz... nic ci nie przychodziło do głowy. No pięknie, szykowała się wielka gafa podczas emisji na żywo. Poczułaś jak ktoś zakrywa ci oczy... ten zapach... znam go!

-Zgadnij kto to? - usłyszałaś. Odwróciłaś głowę i ujrzałaś Louisa. Stał sobie uśmiechnięty przed tobą, jakby nic nigdy się nie stało. Nie wierzyłaś własnym oczom... czy to się dzieje naprawdę czy tylko mam zwidy?

-C-co ty tu robisz?- powiedziałaś przestraszona

-Ehh no a co ty myślałaś.. że ja się nie pożegnam?!

A-aaale wy macie trasę...

-No tak, ale wyjeżdżamy jutro. Pomyślałem sobie że przydało by ci się wsparcie …

Wstałaś i rzuciłaś się na niego z płaczem. Chłopak przytulił się i uspokajał szepcąc do ucha.

-no już... cichutko.

-Ja nie chcę... nie zostawiajcie mnie...

-Paula, wrócimy za 5 miesięcy... dasz radę.

-A-alę...

-no już cii... mam coś dla ciebie.

Odsunęłaś się od niego niechętnie,przecierając łzy spływające po twoich policzkach. Chłopak wręczył ci karteczkę z tekstem piosenki...

-Ale ja tego nie znam...- powiedziałaś zrezygnowana.

-Ale się nauczysz... po to tu jestem!

-Mam się nauczyć piosenki przez godzinę?!

-Damy rade, chodź – zapewnił zadowolony po czym złapał cię za rękę i zaciągnął do pokoju.

Przez następne 40 minut non-stop powtarzałaś i śpiewałaś z Louim ich najnowszą piosenkę „They Don't Know About Us”. Bardzo ci się spodobała... tyle że problem w tym... że nie miałaś komu jej zaśpiewać. Trudno... nie było innego wyjścia, decyzja została podjęta. Przez głośniki zostało wywoływane twoje imię... trzeba się zbierać. Udałaś się z Louim pod scenę i czekałaś... ostatnie sekundy mijały.

-Nie martw się, opanowałaś tekst przecież...- powiedział Louis

-Nie o to się martwię...

-W takim razie o co?

-Ja... ja po prostu... umm nie ważne...

Paulina Ravenwood proszona jest na scenę!

-Ohh... powodzenia kochana – powiedział i pocałował cię w policzek. Zrobiło ci się cieplej na sercu... lecz on nie zastąpi ci Nialla. Weszłaś na podest i przywitałaś się z Jury... jak zwykle przed tobą siedzieli Gary Barlow, Kelly Rowland, Simon Cowell i jako gość specjalny Demi Lovato. Ta ostatnia przywitała się z tobą uśmiechem... zrobiło ci się niedobrze. Przypomniałaś sobie akcję jak byłaś na VMA...

-Witaj Paulino – przywitała się Kelly – co nam dzisiaj zaprezentujesz?

-Otrząsnęłaś się i odpowiedziałaś

-Chciałam zaśpiewać najnowszą piosenkę One Direction pod tytułem They Don't Know About Us... Wyszła ona dopiero parę godzin temu...

-Ohh, nie słyszałem jej jeszcze- poskarżył się Gary- prosimy o występ!

Odetchnęłaś i zaczęłaś śpiewać...

People say we shouldn't be together.
we're too young to know about forever.
but I say they don't know what they're talk-talk talking about.
This love is only getting stronger
so i don't wanna wait any longer.
I just wanna tell the world that you're mine,boy

They don't know about the things we do.
They don't know about the "i love you's"
but i bet you if they only knew.
They would just be jealous of us.

They don't know about the up all night's.
They don't know i've waited all my life
just to find a love that feel this right.
Baby, they dont know.. they don't know about us.

One touch and i was a believer.
Every kiss gets a little sweeter.

It's getting better . Keeps getting better all the time, boy

They don't know about the things we do.
They don't know about the "i love you's"
but i bet you if they only knew.
They would just be jealous of us.

They don't know about the up all night's.
They don't know i've waited all my life
just to find a love that feel this right.
Baby, they dont know.. they don't know about us.

They don't know how special you are.
They don't know what you've done to my heart.
They can say anything they want, 'cuz they don't know about us.

They don't know what we do the best.
Just between me and you, our little secret. 

But i wanna tell' em .
I wanna tell the world that you're mine , boy

Nastały brawa i krzyki ale ty Płakałaś... łzy swobodnie spływały po twoich policzkach...

Miałaś powiedzieć w obiektyw ludziom że jeśli występ się spodobał aby na ciebie głosowali wysyłając sms o treści 6 na numer 9690... ale nie powiedziałaś tego. Pobiegłaś za kulisy i z płaczem rzuciłaś się na kanapę...

-Paula, co się stało- usłyszałaś zatroskany głos Louiego, usiadł obok ciebie i położył ci dłoń na ramieniu.

-j-jaa- wtuliłaś się w niego i wybuchłaś – ja po prostu nie daję już rady... ja go kocham... ja go potrzebuję! Ale nie... nie jest mi to dane być z nim.. to jest nie fer! Ja zawsze muszę wszystko spieprzyć... nigdy mi nic nie wychodzi...

-Paula nie płacz... pogadam z Niallem... może zmieni zdanie...

-Właśnie chodzi o to że on tego zdania nie zmieni... on mnie nie chce. Harry nie zerwał jakoś z Darią z tego powodu że macie trasę... Niall mnie nie kocha...

-Nie mów tak bo to nie jest prawdą...

-W takim razie wytłumacz mi to, dlaczego tydzień temu zemną zerwał?

-Nie wiem... ale na pewno jest inny powód...

-Jak tak to jestem ciekawa jaki!

Siedzieliście wtuleni na kanapie i nagle przyszła Perrie.

-Hej Paula, świetnie ci poszło..

Milczałaś.

-Ej mogę wiedzieć co ja ci takiego zrobiłam że się do mnie nie odzywasz?

-Nic mi nie zrobiłaś... po prostu ostatnio nie jestem w nastroju.

-Ale to nie znaczy że masz mieć nas w dupie... Daria jest załamana, nie wie co robić... myśli że źle postąpiła będąc z Hazzą. A ja i Eleanor martwimy się o ciebie.. proszę cię. Daj nam szansę...

-Nie pomyślałaś o konsekwencjach milczenia... speszyłaś się..

-Przepraszam...-rzekłaś

pół godziny później.

Stoisz na scenie trzymając się za ręce z Perrie. Było was 7 z czego 4 zostanie... Szczerze to miałaś to gdzieś czy przejdziesz czy nie... naprawdę wątpiłaś w to że ktokolwiek po ostatnich wydarzeniach na ciebie głosował. Demi trzymała kopertę z nazwiskami finalistów i zaczęła mówić.

-Świetnie wypadliście tego wieczoru lecz niestety trójka z was odpadnie. ,,,, Do finału nie dostał się Kevin Rowwn... przykro nam.

-Chłopak o kasztanowych włosach zszedł ze sceny załamany...

Teraz mówiła Kelly:

-Od dziś do następnego etapu może się przygotowywać Chloe Sugar! Gratulacje!

-Do Chloe dołączy Perrie Edwards... Widzimy się za miesiąc! - dodał Gary..

-Cedrik i Pheobe przykro nam lecz nie znaleźliście się w finale...- oznajmił Simon- Przez co Paulina Ravenwood jest w finale!

Nie mogłaś w to uwierzyć. Perrie się na ciebie rzuciła zadowolona.

-Awww będziemy razem w finale!!!

Stałaś jak sparaliżowana,,, rozpierała cie duma. Ale jakim cudem to się stało?!

Jakoś o 20 ostatecznie pożegnałaś się z Louisem nie ominęło się bez płaczu, Gdy tylko opuścił twój dom zalogowałaś się na Twittera. Z przyzwyczajenia weszłaś na profil Nialla. I znów nie mogłaś uwierzyć w ostatnie 3 tweety. Przeżyłaś pozytywny szok...

„Woow Paulina rozwaliła system! Zagłosuję na ciebie ”

„ O mój boże to jest piękne... nie przestanę tego słuchać [i link do twojego występu]”

„Szkoda że nie mogę ci pogratulować osobiście aniele... ale widzimy się za parę miesięcy! Xox”

Gapiłaś się na te wpisy jakby od nich miało zależeć twoje życie.... choć w sumie to nie wiedziałaś co o nich myśleć... W co on pogrywa?